Język / Sprache
Kategorie na blogu
Chmura tagów
Zaloguj się
10 lat działaności SILESIA PROGRESS 0
10 lat działaności SILESIA PROGRESS

W dniu 15 września 2007 roku w Ewidencji Gospodarczej Urzędu gminy Turawa zarejestrowano firmę SILESIA PROGRESS. Pierwsze lata to głównie produkcja oraz sprzedaż tzw. śląskiej symboliki użytkowej, czyli koszulek, naklejek i flag.

Flagi to był początek. Zamówiliśmy w Chinach 2.000 sztuk flag górnośląskich. Ogromną pomocą przy realizacji tego zamówienia wykazali się: Marek Czaja, Marek Nowak, Jerzy Gorzelik, Adrian Wowra i Krzysztof Płonka. Do dzisiaj sprzedaliśmy ich ok. 5.500. Ponadto ponad 2.500 koszulek i około 14.000 naklejek. Więc gdy przed Wami na drodze widzicie samochód z naklejką "SI - Silesia" to dosyć prawdopodobne, że to nasza sprawka.

Po pięciu lat chcieliśmy dla promocji śląskiej tożsamości zrobić coś więcej i poszerzyliśmy naszą działalność o profil wydawniczy. Zaczęliśmy od mocnego akcentu, jakim było wydanie "Listów z Rzymu" Zbigniewa Kadłubka, które dały początek serii wydawniczej "Canon Silesiae", jaką prowadzimy wspólnie ze Stowarzyszeniem Osób Narodowości Śląskiej. Z biegiem pojawiały się kolejne serie i następne ciekawe publikacje. Na chwilę obecną wydaliśmy 35 tytułów o łącznym nakładzie 26.550 książek. Tutaj pełna lista.

czytaj całość »
Aleksander Lubina o "Ostwindzie" Scholtisa i nie tylko 0
Aleksander Lubina o "Ostwindzie" Scholtisa i nie tylko

Bardzo dobrze, że Długosz wyłożył pieniądze, żeby Ostwind po 83 latach od napisania i wpisania przez nazistów na listę prohibitów znalazł się w księgarniach Rzeczpospolitej. Wreszcie można porozmawiać o tej książce po jej przeczytaniu w tłumaczeniu. Mnie ją i Blaszany bębenek przemyciła Oma z Efu…

Do 2015 psy na Auguście wieszano bezkarnie lub z wypiekami na twarzach szeptano o nim i jego książkach karnie, podsłuchując wspomnień o Scholtisie strażaku-policjancie w Kattowitz podczas wojny drugiej i gościu oficjalnym, pezetpeerowskim w Katowicach po wojnie drugiej – a im więcej dymku cygarowego i piwa wypitego, tym bliżej było do własnego zdania i Górnego Śląska poznania.

Niedobrze, że Długosz na Wiatr od wschodu wyłożył własne pieniądze, bo interes kulturalno-narodowy wymagałby, aby książka Scholtisa skorzystała z większych pieniędzy – i to pieniędzy podatnika, bo podatnik powinien przeczytać Scholtisa bezwzględnie. Powinien przeczytać
i pojąć ważkość tego dzieła, tego wydarzenia literackiego. Istotne jest, bo spotkania z książką reklamowano jakby z grymasem dziecka na nocniku – trzeba zrobić, to zrobiMY, byleby smrodek się nie rozszedł. Zamilczano może i z tego powodu, oraz innych (ale o tym w maju napiszę), 100 rocznicę urodzin Wilhelma Szewczyka – a wiadomo, co Szewczyk i Sołtys niejedno napisali, obgadali i zrozumieli – jak to rękodzielnik z Bauerem najistotniejszym.

czytaj całość »
Wiersze i śpiywki Roberta Burnsa po naszymu 0

Robert Burns to symbol narodowy Szkotów. Mirosław Syniawa przetłumaczył jego poezję na język śląski, dzięki czemu powstał tomik dwujęzyczny, który dodatkowo został opatrzony wprowadzeniem i posłowiem po śląsku, angielsku i szkocku.

Pejter Długosz o tym tomiku opowiada. Był to pierwszy filmik naszego wydawnictwa, co widać w spięciu opowiadającego.

czytaj całość »
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl