
- Hobit, abo tam i nazŏd - J. R. R. Tolkien
- Goscinny, Sempé - Mikołojek - ślōnsko edycyjo
- Truda Latuscyno retuje socjalizm - M. Melon
- Historia GÓRNEGO ŚLĄSKA
- Zasady pisowni języka śląskiego - Henryk Jaroszewicz
- Wielki Janja - Arnold Ulitz (oprawa twarda)
- Naklejka GŌRNY ŚLŌNSK
- Kajko i Kokosz. We Krajinie Borostraszkōw (po śląsku)
- Wielki Janja - Arnold Ulitz (oprawa miękka)
- Kajś. Gyszichta ô Gornym Ślonsku. Edycyjo ślonsko

Horst Bienek "Pierwsza polka" - darmowy audiobook!
Nasze książki w Google Books oraz Google Play


Wielki Janja - Arnold Ulitz (oprawa miękka)





Opis
Powieść Arnolda Ulitza "Der grosse Janja" w polskim przekładzie Aleksandra Lubiny "Wielki Janja".
W tym roku obchodzimy 135 .urodziny Arnolda Ulitza, dzięki któremu w powieści Wielki Janja (Der großer Janja – Ein Kattowitzer Roman) w latach 1894-1895 możemy pochodzić w Kattowitz po: Alte Dorfstraße – (Starowiejska), Andreasstraße – Andrzeja, Bahnhofstraße – (Dworcowa), Beatestraße – (Kościuszki), Emmastraße – (Francuska), Friedrichstraße – (Warszawska), Grundmannstraße – (3. Maja), Holzestraße – (Mariacka), Mühlstraße – (Młyńska), Nikolaistraße – (Mikołowska), Nottebohmstraße – (Krzywa), Poststraße – (Pocztowa), Prinz- Heinrich-Straße – (Jagiellońska), Sachsstraße – (Kochanowskiego), Schloßstraße – (Korfntego), Teichstraße – (Stawowa), Querstraße – (Staromiejska)
Możemy odwiedzić: Beate Höhe, Dyrekcję Królewskich Kolei Żelaznych, Grandhotel na Schloßstraße, Kościół Ewangelicki, Marienkirche – Holtzestraße, Reichshalle – przy Wilhelmsplatz; Wroblowe Wzgórza , Zarząd Kopalni Królewskich.
Możemy posłuchać pięknych słów górnośląskich doskonale rozumianych przez Kattwoitzer’ów i katowiczan:
biydne bergmōny, borg, bukslik, djobōł, dobro dziōłcha, drek, dupa, dupsk, fajrant, fanzolić, fraucymer, glazyje, geszeft, hajer, kabociorz, Krepiendel, krupniok, Kuba, lampignony, laubalibsta, lyj go, Maras, merynka, meszuge, polerki, pieruna – do … istnego, ty …! Pit fok, papuć, pōsek, presufka – co jōm kurzyły najlichsze bergmōny, prost/Prosit, puć ino, pump, rabczik, raus, ric – rac, rober, sztammtisch, sztrafitzle, szlus, sznaps, szporować, świniak, tytka, Vielleichtka…
Możemy przeżyć amerykański sen Kattowitz sprzed 130 lat.
Oprawa: miękka
Strony: 122
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Bernadeta
Wielki Janja - Der Grosse Janja, Arnold Ulitz, tłumaczenie Aleksander Lubina. powieść Zostałam wyróżniona przez Aleksandra i czytałam tłumaczenie jeszcze gorące przed oddaniem do druku. Czytałam i poznałam historię ludzi, którzy żyli w okresie gdy moi Urgrosseltern byli już mieszkańcami obecnych dzielnic Katowic. Pamiętam, co mówili moi Grosselten *My przyszli od Sudetow*. Możemy to rozumieć tam są nasze korzenie. Anna Janja przeprowadziła dla męże edukację genealogiczną – jest to opis z czego gotuje się rosół. Jest to piękna edukacja ile osób wpływa na konkretnego człowieka. Autor przekazuje czytelnikowi informację o edukacji na przełomie XIX/ XXw i ważności wyuczynia dzieci. Wiemy, że na Ślasku w tym czasie szkoła powszechna - grundschule była obowiązkowa od 1765r. Czytając poznajemy lub przypominamy sobie formy edukacji które były na Śląsku. Dużą rolę w przekonywaniu rodziców, by zdolne dzieci uczyły się w szkole ponad powszechnej wypełniali niektórzy Nauczciele i Proboszczowie. W książce są dwa przykłady. Ojcu Josepha Janja Nauczciel proponuje by syn poszedł się uczyć powyżej szkoły powszechnej. Ojciec wybrał naukę rzemiosła i syn w Mysłowicach uczył się być piekarzem. Druga informacja to młody Paul Pius Grzeszyk, chłopak z niezamożnej rodziny - ”Paul Pius powiedział: „Przewielebny troszczy się o moją przyszłość, Panie Janja.“ Paul Pius Grzeszyk pewnie był uczniem des Städtischen Gymnasiums zu Kattowitz, które od 1871 roku było w Katowitz - obecnie VIII Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej - Curie. Natomiast wnukowie Josepha Janja zostali uczniami: Hansel Krause poszedł do nowej Wyższej Szkoły Realnej wpierw przy Schulstrasse / obecnie Szkolna później przy Prinz Heinrichstrasse - ul. Jagilońskiej, obecnie Liceum Kopernika.W budynku obecnie jest Uniwersytet Śląski wydział Nauk Przyrodniczych. Anton Zajonz uczęszczał do nowego, ładnego gimnazjum na August-Schneider-Straße, obecnie III Liceum Ogólnokształcące im Adama Mickiewicza. Historia pani Elinor Herrman zd. Binder, opisana w książce przekazuje że Panny mogły w Katowitz uczyć się w szkole ponad powszechnej. Panna Binder była córką naczelnego inżyniera Binder z Huty Baildon i była wożona do Szkoły dla Panien. Szkoła ponad powszechna funkcjonowała od 1864r, była to Höhere Töchterschule am Mühlstrasse. Mamy również informację o edukacji muzycznej. Jest to historia córeczki Lutki, która prosiła by nie musiała uczyć się trudnych rachunków. Lutka kochała muzykę, śpiew. Ojciec, znany już jako Wielki Janja podjął decyzję o edukacji muzycznej. Spotkał się z panem Wolfgangiem Heyden który z Hannoveru, skąd pochodził przeprowadził się do Katowitz. Pan Dyrektor edukację Lutki miał prowadzić w domu. By lekcje mogły się odbywać Joseph Janja kupił fortepian i podjął decyzję że honorarim będzie godne. Oczywiście jest informacja o edukacji rzemieślniczej. Joseph Janja uczył się rzemiosła w Mysłowicach. W swojej piekarni wyuczył zawodu dwóch piekarzy - później zieciów. Córki też znały sztukę pieczenie pieczywa i ciast i obsługiwały klientów. Domy Wielkiego Janji budował mistrz budowlany u którego uczył się syn. Dla Josepha Janji jakość była ważna w jego przedsięwzięciach jako piekarz, inwestor budowlany i oczywiście mąż i ojciec. Trzeba także zauważyć iż żona Anna była córką rzemielśnika – rzeźnika. W Katowicach działały Stowarzyszenia Rzemieślników. W latach 1866–1867 prowadziły niedzielne szkoły dokształcania zawodowego. Od 1869 roku Stowarzyszenie założyło szkołę dokształcania zawodowego. Organizowano również kursy dla nauczycieli zawodu. Jak ważne dla ówczesnych władz było wyuczynie dzieci podkreśla w sprawozdaniu na 25 lecie des Städtischen Gymnasiums zu Kattowitz dyrektor dr Ernst Müller: „Natomiast piszący to sprawozdanie chciałby podzielić się dobrą wiadomością, że władze miasta w dniu 1 października 1896 postanowiły dla gimnazjum i dla mającej powstać szkoły realnej (Realschule), która miała by zostać przyłączona do gimnazjum, wznieść nowy budynek na właściwym miejscu. Życzylibyśmy sobie aby ten plan przeszedł jak najszybciej w fazę realizacji”. Trzeba także zauważyć iż żona Anna była córką rzemielśnika – rzeźnika. W Katowicach działały Stowarzyszenia Rzemieślników. W latach 1866–1867 prowadziły niedzielne szkoły dokształcania zawodowego. Od 1869 roku Stowarzyszenie założyło szkołę dokształcania zawodowego. Organizowano również kursy dla nauczycieli zawodu. Jak ważne dla ówczesnych władz było wyuczynie dzieci podkreśla w sprawozdaniu na 25 lecie des Städtischen Gymnasiums zu Kattowitz dyrektor dr Ernst Müller: „Natomiast piszący to sprawozdanie chciałby podzielić się dobrą wiadomością, że władze miasta w dniu 1 października 1896 postanowiły dla gimnazjum i dla mającej powstać szkoły realnej (Realschule), która miała by zostać przyłączona do gimnazjum, wznieść nowy budynek na właściwym miejscu. Życzylibyśmy sobie aby ten plan przeszedł jak najszybciej w fazę realizacji”.