Grunt - Anna Malchárková

Dostępność:: duża ilość
Wysyłka:: 7 dni
Cena:: $10.94 10.94
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Grunt jest książką mającą zarówno cechy powieści historycznej, jak i dokumentalnej. Czytelnik będzie śledzić dzieje chłopskiego rodu Rothów od jego początków niemal do jego zaniku. Choć ważną część Gruntu stanowi opis historii rolnictwa na ziemi hulczyńskiej w XX wieku, nie jest to literatura faktu – pojawiają się w książce także sceny pełne niedopowiedzeń i tajemnic, a nawet elementy horroru.

 Niektóre rozdziały książki inspirowane są świadectwami uczestników opisywanych wydarzeń historycznych, między innymi brutalnej kolektywizacji w latach 50. i 60. XX wieku. Wielu chłopów straciło wówczas życie, dom, dobrze prosperujące gospodarstwa. Zniszczono odwieczną więź z ziemią, a kolejne pokolenia nie były już zainteresowane rolą. Chłopi zapłacili więc ideologii komunistycznej wysoką daninę, zapłaciła ją też ziemia.

Książka sięga również do współczesności, której metaforą jest zabetonowanie dawnych pól i dalsze uszczuplanie i tak już mało urodzajnej ziemi. Czytelnik może więc zadać sobie pytanie, czy powieściowe przekleństwo rzucone na chłopski grunt trwa do dziś, skoro szacunek do ziemi jako żywicielki prawie zupełnie zniknął ze świadomości konsumpcyjnego społeczeństwa.

Anna Malchárková (1950) poetka i pisarka, zajmująca się w swojej twórczości tematyką życia wiejskiego na Śląsku, w szczególności na Ziemi Hulczyńskiej, skąd pochodzi i gdzie żyje. Debiutowała jako poetka ze zbiorem pisanym w hulczyńskim dialekcie śląskiego (Vidime to po našemu, 2004). Największe uznanie zdobyło jej opowiadanie Grunt (2011). Wśród ważniejszych dzieł należy wymienić także Modrá barva duhy (2009), Vyhnalovec (2014) i Záhada kamenného svědka (2016).

Książka ukazała się w ramach CANON SILESIAE - Ślōnske Dzieje (nr 12).

Tłumaczenie z czeskiego: Karolina Pospiszil-Hofmańska

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Strony: 178

ISBN: 9788365558466

Fragment:

Milicyjne auto przejeżdżało obok gospodarstwa Rotha. Alma je zauważyła, gdy wychodziła z chlewa. Od razu przyszło jej do głowy, że jedzie do Struhalów. Co się tam znowu dzieje? Czego jeszcze od tego biedaczyska chcą – pomyślała. Długo się nie zastanawiając, wpadła do Anny sprawdzić, co nowego znowu wymyślili. Zastała ją zapłakaną, ledwo mogła mówić, z przerywanego szlochu dowiedziała się, że będą wysiedleni. To był cios także dla Almy; była rozdygotana, przecież ten sam los może spotkać też ich! Pocieszanie było zbyteczne. Została z Anną i pomagała wybierać i pakować rzeczy, które ta mogła wziąć ze sobą. Ale co? Co jest do życia bardziej, a co mniej potrzebne? Milcząc, pakowały, tylko czasem Alma zapytała: – To ubranie też bierzesz?

Powoli robiło się widno, pierwszy obudził się kogut, budziły się też inne zwierzęta, ale Anna jeszcze nawet nie zasnęła. Nie mogła, całą noc czuwała i chodziła. Wszechobecny strach i niepewność nie pozwoliły jej nawet na chwilę zamknąć oczu. Na podłodze miała już przygotowany tobołek z kołdrami, pustą szafę, dwa łóżka, krzesła i stół. Jej życie było wywrócone do góry nogami. A to wszystko właściwie za nic. Przez jeden podpis.

Opinie o produkcie (0)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl